Nie wiem jak wy,ale ja jestem wielka fanka Tureckiej herbaty :) pije ja kilka razy dziennie,niby blachostka ale nie kazdy potrafi ja przygotowac aby smakowawa jak w tureckiej restauracji;ale jak powiadaja praktyka czyni mistrza:)Ja teznie od razu potrafilam.Popierwsze potrzebujecie specjalnego podwojnego czajnika i orginalna Turecka herbate,jest ich mnustwo,wiec to kwestja gustu,ja osobiscie uwielbiam Ceylon ktora kupuje w 500 gramowym opakowaniu,

do gornego mniejszego czajnika wsypuje cztery garscie lub cztery czubate stolowe lyzki herbaty,po czym plukam dokladnie trzy razy w zimnej wodzie ktora potem dokladnie odcedzam,

do wiekszego czajnika wlewam zimna wode prawie do pelna i  stawiam jeden na drugim na palniku az woda w dolnym zacznie wrzec,

nastepnie zalewam herbate z mniejszego czajnika wrzadkiem z dolnego prawie do pelna i stawiam na palniku by cala esensja malego czajnika gotowala sie jeszcze jakes piec minut,

do wiekszego czajnika dolewam zimnej wody jak na poczotku i znowu stawiam czajniki jeden na drugim ,po czym czekam az woda ponownie sie zagotuje,

 zmniejszam palnik na najnizsze grzanie tak by herbata pozostala goraca i daje jej odpoczac 10-15 min po czym pyszna herbatka jest gotowa.Do szlkankiwlewam okolo 1 cm esencji z gornego i zalewam do pelna wrzatkiem z dolnego czajnika:)